Po co nam wojny, po co nam bitwy?
Czy nie możemy rozmawiać spokojnie?
Po co nam działa, po co armaty?
Przecież przy winie się mówi swobodniej!
Po co nam maski, po co nam pozy?
Po co nam dumę dałeś, Najwyższy?
I tylko jedno jedyne życie!
My w nim walczymy, zamiast przeżywać...
Po co mam kłótnie, po co nam fochy?
Schowajmy swe dumy głęboko!
Otwórzmy kufry, w których chowamy
Swe najpiękniejsze ludzkie uczucia.
Już się nie bójmy mówić do siebie,
Już się nie rańmy bez sensu!
Nauczmy się znowu z drugim człowiekiem
Rozmawiać sercem, nie dumą.
Poczućmy miecze, włócznie i łuki.
Zdejmijmy z siebie kolczugi
Zobaczmy w sobie człowieka
Co stoi na przeciw człowieka...
|